Mamy już 2013 rok. Ja się bardzo cieszę, ponieważ 2012 nie zaliczam do udanych. Można by było powiedzieć, że jaki rok, taki Sylwester. ♥
Miałam go spędzić z kuzynem, kuzynką i jej kuzynką a dla mnie koleżanką. Niestety, wczoraj rano zadzwonili, że nie przyjadą i będzie tylko kuzyn... No cóż... Przesiedziałam cały wieczór przed telewizorem, oglądając Sylwestra w Warszawie. O 23:50 wyszłam z kuzynem przed dom, puściliśmy kilka fajerwerków i oglądaliśmy pozostałe. Kilka metrów od mojego domu jest restauracja, w której odbywał się Sylwester. Pokaz fajerwerków zaczęli o 00:10 i wyszedł im naprawdę bardzo ładny. Szczelali długo i mięli bardzo ładne petardy. Mam filmik z najładniejszej częsci i umieszczam wam go tutaj, oglądajcie ;) ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz